Tutaj reklamujcie swoje strony oraz zostawiajcie powiadomienia
o nowych rozdziałach na waszych blogach.
Jak już masz skomentować to wykaż się czymś więcej niż
""Fajny blog.. wpadnij do mnie".
Przeczytane = usunięte.
Jak już masz skomentować to wykaż się czymś więcej niż
""Fajny blog.. wpadnij do mnie".
Przeczytane = usunięte.
Zapraszam serdecznie na prolog!:)
OdpowiedzUsuńwww.otchlan-czasu.blogspot.com
Serdecznie zapraszam na Rozdział I
OdpowiedzUsuńhttp://sekret-istoty.blogspot.com/
U mnie pojawił się nowy post http://intheblackrain.blogspot.com/ <3
OdpowiedzUsuńNowe - http://bkk-szukajac-szczescia.blogspot.com ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na 56 odsłonę opowiadania Pragnienia Serca. Pozdrawiam - http://pragnienie-serca.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziewięć - http://bkk-szukajac-szczescia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńA kiedy nowe u Ciebie? Wiem, że miało być do wczoraj i to tylko jeden dzień, ale naprawdę czekam z niecierpliwością ;P
Zapraszam serdecznie na 1 rozdział. :)
OdpowiedzUsuńwww.otchlan-czasu.blogspot.com
Zapraszam serdecznie na Réminiscence 1 http://intheblackrain.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy rozdział na : http://nadrodzedozycia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam dancingtears.
Na blogu The-love-we-had.blogspot.com właśnie pojawił się nowy rozdział. Serdecznie zapraszam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na nowy rozdział :*
OdpowiedzUsuńŻyjesz.
OdpowiedzUsuńTylko to się liczy. Możesz kłócić się z rodzicami, nie dogadywać się z drugą połówką, przechodzi kryzys osobowości, mieć problemy w szkole lub w pracy, ale to nie zmienia faktu, że ciągle żyjesz.
Masz szansę wszystko naprawić, zmienić każde źle wypowiedziane zdanie i podjąć jeszcze lepszą decyzję. Masz kontrolę nad swoim życiem.
Masz wybór.
Ja już go nie mam.
Umieram.
Każdy dzień może być tym dniem, w którym zamknę oczy po raz ostatni.
Niczego już nie mogę naprawić, na nic nie mam wpływu.
Czekam na cud, na kolejną szansę, ale to jest jak czekanie na deszcz na samym środku pustyni. Bezsensowne, bo przecież wiem, że na pustyni deszcze nie padają.
Nadal chcę żyć, ale moje serce tego nie chce.
Umiera, a ja umieram razem z nim.
Chcesz poznać moją historię?
Zapraszam na:
zgodnie-z-sercem.blogspot.com
[ Przepraszam za spam ]
Serdecznie zapraszam na Rozdział II
OdpowiedzUsuńhttp://sekret-istoty.blogspot.com/
Zapraszam na nn.
OdpowiedzUsuńNowy rozdział u mnie, serdecznie zapraszam :)
OdpowiedzUsuńhttp://bkk-szukajac-szczescia.blogspot.com - Dwanaście :)
OdpowiedzUsuńZostałam wygnana, porzucona przez tego którego kiedyś nazywałam swoim przyjacielem. Skreślona na straty, przez niewypełnienie powierzonego mi zadania. Czy myślałam wtedy o konsekwencjach? Nie oczywiście że nie, bo gdyby tak było nie stałabym się tym, czego najbardziej w świecie nienawidziłam. Ja Rose Giwellin, niegdyś najstarsza i najsilniejsza, utraciłam swój wdzięk i znalazłam się w pułapce z której nie mogę się wydostać. Jestem potworem, zmuszonym żyć w świecie i ciele którego nie znam i nie chcę poznać. Ale muszę to zrobić. Muszę to zrobić, aby przetrwać...
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz poznać historię przesiąkniętą kłamstwem i mroczną tajemnicą to zapraszam na http://echo-istnienia.blogspot.com/
Pozdrawiam Carlli:)
http://niebieskooka-anielica.blogspot.com/ nowy blog ;)
OdpowiedzUsuńnn na
http://just-us-and-this-sick-world.blogspot.com/2013/02/rozdzia-siodmy.html
Rozdział siódmy
„W uroczej i romantycznej atmosferze Louis Tomlinson oświadczył się swej wybrance.”
Trudno czekać na coś , co wiesz, że może nigdy nie nastąpić, Jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz. Kiedy się kocha, to jest się szczęśliwym cały czas bez względu na okoliczności. Tylko jednak jak wiesz, że coś się kroki nie czujesz się już tak samo . Są w życiu chwile, gdy myślę, że gorzej być nie może . Wtedy właśnie się okazuje, że się mylę.
Wpatrywałam się przed siebie niczym zahipnotyzowana. Ocknęłam się dopiero wtedy kiedy większa fala lekko mnie ochlapała. Wstałam z piasku i szurając nogami podeszłam bliżej morza. Spoglądając na cień swojego chłopaka odwróciłam się w jego stronę.
- Dlaczego jesteś taka nieobecna? – zatroskany podszedł do mnie. Wspięłam się lekko na palcach i wpiłam się w jego usta.
Zapraszam na siódmy rozdział. :)
OdpowiedzUsuńwww.otchlan-czasu.blogspot.com
U mnie właśnie pojawił się nowy rozdział :) Serdecznie zapraszam :*
OdpowiedzUsuń